Tak sobie przeglądałam różne filmiki na YouTube, odnośnie afery taśmowej i trafiłam na jeden p.t. „Ojciec Rydzyk dla lemingów. Kim jest ks. Sowa". Oczywiście temat znany, jak bohaterowie. Ale muszę ze wstydem przyznać, że choć interesuje się, co nieco polityką i tzw. życiem publicznym, to pojęcie leminga mnie jakimś „cudem” ominęło. Więc dla tych, którzy podobnie jak „ja” przespali rozwój etymologiczny słowa : LEMING, pomyślałam trochę pogrzebać w „pogoni za rozumem” jak filmowa Bridget Jones.
czyli umiejętności godne człowieka wolnego