© DPaczowska .Piaski czasu Tak wiele jest dziś w naszym świecie przeróżnej „nędzy”. W krajach, pozostających niejako w dawnym bloku wschodnim, ludzi ugniecionych w „kołchozach” jarzmem idei kolektywnej pracy za minimum kosztów produkcji, a maksimum wydajności jak np. w Chinach albo z drugiej strony rozpędzonego kapitalizmu, który niejako zaczął już tak ścigać człowieka, że nieraz dostaje on życiowej zadyszki, zatrzymując się dopiero na jakiejś niewidzialnej ścianie „niemocy”, albo egzystencjalnego wypalenia. Kiedyś, zmęczona głęboko swoim absolutorium wiedzy, szukałam czegoś do czytania, a właściwie do odkrycia, jakiejś małej perełki w długim ciągu książkowych publikacji wielkich tego świata. Bo oni mi się już znudzili, nawet wychodzili „bokiem”- strach się przed wszystkimi przyznać, ale nawet Święty Papież. Może to wina nadużycia krakowskiego monopolu.
czyli umiejętności godne człowieka wolnego