Przejdź do głównej zawartości

Funkcjonowanie Ekonomii Społecznej na rynku międzynarodowym, ze szczególnym uwzględnieniem Austrii.

     W ostatnim artykule p.t. Ekonomia społeczna, czyli jak zmienić to, co wydaje się być niezmienne ?  przybliżyłam czytelnikom , czym są i jak funkcjonują podmioty ES na rynku polskim.  tutaj

  Niniejsza prezentacja,                         dotyczyć będzie działalności gospodarczej na rynku międzynarodowym, zwłaszcza w obrębie krajów UE. Bowiem międzynarodowa ko-operacyjność podmiotów ES jest istotna dla osób fizycznych lub prawnych działających poza Polską. 

  
     Musimy mieć na uwadze, że rynek ekonomii społecznej jest młodym zjawiskiem i podlega ciągłemu rozwojowi. Został wdrożony najpierw w USA, następnie rozszerzył się o kraje Unii Europejskiej, a zarazem budując różne sektory czy projekty działalności. Jednym z ważniejszych jest The Social Entrepreneurship Network (SEN)- międzynarodowy projekt na rzecz europejskiej sieci współpracy instytucji zaangażowanych w rozwój ekonomii społecznej.  Ale nie posiada w swym partnerstwie wszystkich krajów UE, a w tym interesującej nas Austrii. Kolejnym , zrzeszający 12 krajów UE, w tym Austrii jest projekt „ELEKSIES”- znany tez pod nazwą WISE- określa „integracyjne przedsiębiorstwa społeczne” i tę nazwę częściej znajdziemy w „zakładkach” na stronach urzędów.

   Najcenniejsze informacje dot. funkcjonowania Ekonomii Społecznej na austriackim rynku, znajdujemy w Narodowym Raporcie na temat przedsiębiorstw społecznych w Austrii, sporządzonym przez Charlotte Graubier (Regionalverein Frauen für Frauen ) oraz członkinię SÖB Verband (Verband der Sozialökonomischen Betriebe Steiermark), Graz.  
     Raport wskazuje, że  Austriackie Ministerstwo Gospodarki i  Pracy jest głównym organem państwowym koordynującym sektor ES. Bowiem, zgodnie z jej założeniem jest; minimalizowanie wykluczenia społecznego, a także jego negatywnych następstw społecznych (np.  alkoholizmu, narkomanii), dlatego troska o funkcjonowanie ES na austriackim rynku pracy jest priorytetowym zadaniem i obowiązkiem Państwa. W Austrii funkcjonują trzy główne w ramach integracji zawodowej  sektory ES ; przedsiębiorstwa społeczno-ekonomiczne, nienastawione na zysk firmy lub „projekty” oraz „centra przysposobienia zawodowego” (Arbeitstrainingszentrum).  
        
  Pierwsze integracyjne przedsiębiorstwo społeczne w Austrii powstało już w 1980 roku, i za przyczyną byłego ministra gospodarki Alfreda Dallingera (1980 – 1989) został rozwinięty nowy sektor ekonomiczny pod nazwą  Sozialökonomischer Betrieb, lub SÖB , który w swej strategii spełnia podobną funkcję do podmiotów ekonomii społecznej na rynku polskim. Gdyż realizują te same priorytety; są nienastawionymi na zysk stowarzyszeniami lub spółkami z ograniczoną odpowiedzialnością, ukierunkowanymi na tworzenie społecznych środowisk pracy , zwłaszcza dla osób zagrożonych wykluczeniem społecznym. Jednak mimio, to jak -wskazuje raport – są bardzo dochodowe. W latach 90-tych, SÖB  stal się niewystarczający i powstały nowe firmy, czy projekty o tej samej strategii ekonomicznej, funkcjonujące pod nazwą Gemeinnützige Beschäftigungsprojekte / Gemeinnützige Beschäftigungsgesellschaften lub GBP , ich główne cele i grupy docelowe są różne w Austrii,    ponieważ Departament Rynku Pracy ustala własne priorytety i opracowuje programy względem odrębnych potrzeb regionów.
Cechy wyróżniające GBP -oprócz wyżej wymienionych, to jeszcze takie, że te austriackie przedsiębiorstwa często są powiązane z dużymi organizacjami charytatywnymi lub partnerstwem samorządowym. Posiadają wszystkie wspólne cechy  podmiotów ES występujących w Polsce.  Jednak z tą różnicą, że u nas obecnie w dużej mierze zakładane są przez zrzeszoną grupę osób fizycznych (np. artystów, rzemieślników, itp.) Natomiast tutaj zdecydowanie w większej mierze, dokonuje się to przez  społeczności samorządowe lub duże organizacje charytatywne. Powstaje pytanie, dlaczego? Myślę, ze chodzi tu o płynność finansowania. Mianowicie w Polsce, np. spółdzielnie socjalne dostają duży kapitał na start, a później same muszą się utrzymywać z własnych zysków. Zaś austriackie przedsiębiorstwa z własnych dochodów utrzymują się w 25 % , natomiast aż 75% to środki finansowania, które otrzymują z Departamentu Rynku Pracy, Europejskiego Funduszu Socjalnego, samorządów, administracji regionalnej, specjalnych funduszy przeznaczonych dla osób niepełnosprawnych i – w bardzo ograniczonym stopniu – od sponsorów prywatnych. Wygląda na to, że na rynku austriackim, jeśli jakaś grupa osób chciałaby założyć podmiot ES, to najlepiej uczynić to w ramach organizacji pozarządowych, czyli na gruncie osób prawnych, np. Stowarzyszeń, Fundacji itp., możliwe, że przyczyną takiej formy funkcjonowania podmiotów ES jest większe zaufanie austriackich organów rządowych do silniejszych strukturalnie przedsiębiorstw.  
      
         W moich poszukiwaniach do  niniejszego artykułu trudno mi było znaleźć określoną bazę podmiotów ES w Austrii, tak jak, możemy to uczynić przez mapę firm ES w Polsce. W dalszym ciągu  pozostaje też otwarte pytanie; na jakim poziomie i warunkach odbywa się międzynarodowa współpraca podmiotów społecznych? Jeśli, w ogóle funkcjonuje.

Poniżej linki:
Wykaz punktów  SÖB ( Sozialökonomische Betriebe Wien)
 GBP ( Gemeinnützige Beschäftigungsprojekte)
„Arbeits Raum”
GBP  KOPLING Handwerkerprojekt
Linki pomocnicze do artykułu :
 EMES. European Research Network . Narodowy raport na temat integracyjnych przedsiębiorstw społecznych: Austria .Charlotte Graubier, tłumaczenie: Jakub Jedliński  

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Polska patriotów dwóch wojen i wspólnych polowań. Ks. Jerzy Igancy Lubomirski i jego zacni goście.

Grupa myśliwych w lasach książęcych przed 1914 r. Książę Jerzy Ignacy stojący pierwszy z prawej.          W ramach kontynuacji do ciekawych dziejów polskiej arystokracji czasów wojny, chcę dołączyć kilka wątków, które pozwolą niektórym wyciągnąć pewne wnioski, może odmienne niż pozostawione w niechlubnej tradycji i kultury po II wojnie światowej.         We wcześniejszym artykule przywoływałam działania patriotyczne i społeczne rodziny Lubomirskich w czasie II wojny św. Teraz nieco cofnę się w czasie do lat przed  rokiem 1918. Bowiem główny bohater i gospodarz, jest reprezentantem polskiego pokolenia rodowego przełomu dwóch ciężkich dla nas wojen. Ks. Jerzy Ignacy Lubomirski herbu Szreniawa bez krzyża, urodził się  w 30 lipca 1882 roku w Bakończycach koło Przemyśla, jako syn ks. Hieronima Adama . Posiadał tylko jedną siostrę ks. Karolinę (1878-1940).  Księżniczka Karolina Lubomirska na krótko przed śmiercią w 1940 r. W 1924 roku poślubił Annę Marie z Ałamó

Na Dworcu Centralnym w Berlinie

ZOB - Zentraler  Omnibusbahnhof Berlin (fot. DPaczowska)   Zanim wybierzesz się na wyprawę do Niemiec, zwłaszcza po drodze np.  lądując na głównym dworcu autokarowym ZOB  w Berlinie, warto wiedzieć o kilku  prostych sprawach  Buduje się Po pierwsze póki , co niemieckie budownictwo dotarło w końcu na smutny mały dworzec, który właśnie jest rozbudowywany , więc rozkopany, ale na szczęście nie przeszkadza to nadmiernie z przemieszczaniem się z dwoma walizkami. Co innego jeśli chodzi o dotarcie do toalety. Najważniejsza toaleta Jeśli chodzi o toaletę, to szukałam w budynku, okazało się, że jest tylko dla osób niepełnosprawnych, klucz trzeba odebrać z okazaniem ausweisu tj.  dowodu inwalidztwa.  Zaś  zdrowy pasażer  musi nieco pofatygować  się; przejść z prawej strony i zdecydować się zejść z torbami po schodach.  Choć nie są jednak wielkie, to sama myśl o znoszeniu kilkudziesięciu kilogramów, w dodatku po nocnej podróży - nie jest czymś pożądanym.  Drugą kwestią

Pani ze Starego Teatru

Alegoria, rzeźba na moście. Lubeka (fot. DPaczowska)  Wydaje się, że wiele nas dzieli, ale nie każdy wie, jakie wartości mogą nas bardziej łączyć. Mam tu na myśli dominujące obecnie w sferze publicznej napięcia miedzy nami Polakami, a Niemcami Odmienny  status  Na ogół znajdziemy pełno czynników niesprzyjających w nawiązywaniu wzajemnych  relacji, czy to z racji historycznych, politycznych, czy też mentalnościowych, to jednak muszę przyznać, iż ostatnie przypadkowe spotkanie z nieznajomą Niemką zmieniło nieco mój dotychczasowy ogląd rzeczywistości.  Jak dotąd, dostrzegałam wiele różnic i braków np. w zakresie współpracy naukowej, artystycznej  z pewnym symptomem wyższości, lepszego standardu, lepszych technologii, lepszego wszystkiego, co niemieckie, zaś to co nasze polskie, wydawało mi się zawsze dla Niemców mniej znaczące, a z racji zajmowanego przez nas na terenie Niemiec  statusu prac tymczasowych, usługowych z tego niższego sortu,   świadomość ta postępowała rów