Flaga Rzeczypospolitej Obojga Narodów (Korony Królestwa Polskiego i Wielkiego Księstwa Litewskiego) (commons.wikimedia.org) |
W małej książeczce p.t. Siedem opowiadań o Mickiewiczu, znajdziemy cenne opowiadanie o losach wywrotowej broszury wydawanej w roku 1832. Jej treść była „światłem w mroku” nie tylko dla emigrantów okresu zaborów, np. związanych z obozem Hotelu Lambert, ale również w czołgach polskiej dywizji pancernej w czasie pierwszej wojny światowej.
O wartości patriotycznej utworu LITANIA PIELGRZYMSKA, przypomina Ksawery Pruszyński (1907- 1950) w jednym
z tychże opowiadań: „Porzucona Książka”.
W usta swego bohatera
opowiadania- Ambrożego, świadka wojny, Pruszyński wkłada treść modlitwy, którą czyta
po zmroku z łamiącym się głosem:
„ Panie Boże Wszechmogący!
Dzieci narodu wojennego wznoszą ku tobie ręce bezbronne z różnych końców
świata. Wołają do Ciebie z głębi kopalni sybirskich i ze śniegów kamczatskich,
i ze stepów Algieru, i Francji, ziemi
cudzej…”
<<Tu głos Ambrożego załamał się nagle, zatrzymał
chwilę, aż podjął : >>
„… i Francji, ziemi cudzej. A w Ojczyźnie
naszej, w Polsce wiernej Tobie, nie wolno jest wołać do Ciebie! i starcy nasi,
kobiety i dzieci modlą się do Ciebie w skrytości, myślą i łzami. Boże Jagiellonów!
Boże Sobieskich, Boże Kościuszków! zlituj się nad Ojczyzna naszą i nami. Pozwól nam modlić się znowu do Ciebie
obyczajem przodków, na polu bitwy, z bronią w ręku, przed ołtarzem zrobionym z
bębnów i dział, pod baldachimem zrobionym z orłów i chorągwi naszych; a
rodzinie naszej pozwól modlić się w kościołach miast naszych i wiosek naszych,
a dzieciom na grobach naszych. A wszakże niech się stanie nie nasza wola, ale
Twoja. Amen.”
<< I naraz wszyscy, co słyszeli, razem z Ambrożym sami
już powiedzieli to: Amen. Wtedy zaś tak jakoś stało się samo, że wszyscy poklękali
naraz, ledwo Ambroś przeczytał –dużymi literami stało w książce – „LITANIA PIELGRZYMSKA”. Więc
kiedy tylko przeczytał to „litania”, to najpierw poklękał ten i ów, a potem
inni w tym mroku, bo już całkiem się ciemnawo zrobiło, i odpowiadali, kiedy ten
czytał:>>
„ Kyrie Eleyson, Chryste Eleyson,
Boże,
Ojcze, któryś wywiódł lud Twój z niewoli egipskiej i wrócił do Ziemi Świętej,
Wróć nas do Ojczyzny naszej.
Wróć nas do Ojczyzny naszej.
Synu Zbawicielu, któryś umęczony i
ukrzyżowany, zmartwychwstał
i królujesz w chwale,
Zbudź z martwych Ojczyznę naszą.”
Zbudź z martwych Ojczyznę naszą.”
<< I szła nieznana przedtem litania, polska i bliska,
aż nauczyli się powtarzać jak w kościele:>>
„ Przez męczeństwo obywateli Oszmiany
wyrżniętych w kościołach Pańskich i domach,
Wybaw nas, Panie.
Wybaw nas, Panie.
Przez
męczeństwo żołnierzy zamordowanych w Fischau przez Prusaków,
Wybaw nas, Panie.
Wybaw nas, Panie.
Przez krew wszystkich żołnierzy
poległych w wojnie za Wiarę i Wolność,
Wybaw nas, Panie.
Wybaw nas, Panie.
Przez rany, łzy i cierpienia
wszystkich niewolników, wygnańców i pielgrzymów polskich,
Wybaw nas, Panie.
Wybaw nas, Panie.
O wojnę powszechną za Wolność Ludów,
Prosimy Cię, Panie.
Prosimy Cię, Panie.
O broń i orły narodowe,
Prosimy Cię, Panie.
Prosimy Cię, Panie.
O grób dla kości naszych w ziemi
naszej,
Prosimy Cię, Panie.
Prosimy Cię, Panie.
<< I tego dnia prześlepili
nawet wieczorny komunikat z walk warszawskich, a nie prześlepiali go nigdy.
Książka odtąd była już z nami. >>
Na końcu Pruszyński komentuje dalsze losy litanii i jej autorstwo
<<niejakiego Adama Mickiewicza. >>
Podrzucona Książka, pochodzi ze
zbioru Ksawerego Pruszyńskiego „Trzynaście opowieści” (1946)
Cytuje za : SIEDEM OPOWIADAŃ O MICKIEWICZU, Wybór: Jacek
Kajtoch, Krajowa Agencja Wydawnicza 1982, s. 137-139 n.
Dodatkowe linki: Hotel Lambert , Oszmana, Fischau.
Komentarze
Prześlij komentarz